poniedziałek, 29 grudnia 2014

Sam na sam z chorobą




Byłem znowu u lekarza. Tak mnie złapało z tyłu pleców, że musiałem łykać przeciwbólowe. Lekarz odpowiada, że to kręgosłup.

Chyba ma rację, bo może to być od dużego palca u nogi. Mam go obciętego i miałem przeszczep. Nabawiłem się tego na Kalabrii we Włoszech. pracowałem tam u jednego rolnika, gospodarza, nie wiem jak go nazwać. Miał dwa małe domy wypoczynkowe, takie dwie duże wille. Wypożyczał rowery i skutery wodne oraz maił kawałek pola. Wszystkiego po trochu. Robiłem tam wszystko, malowałem pokoje, ciąłem kaktusy, podlewałem roślinki oraz .... wypożyczałem rowery wodne. Siedziałem pod parasolką od 8 rano do 18 wieczorem i wypożyczałem rowery. Języka umiałem tyle co nic, tylko, ile kosztuje i trochę godziny, ale starczało. Opalony byłem jak murzyn i jak znalazłem się w szpitalu we Wrocławiu to przybiegał cały oddział zobaczyć takie zjawisko. Czarny Polak. Właśnie tam wynudziłem się okropnie. Powie ktoś super praca. Wtedy tak tego nie widziałem. W każdym razie jak wycinaliśmy drzewo za pomocą liny i fiata punto, który ciągnął to drzewo miałem wypadek. Byłem w szpitalu w Tropei, opatrzyli mnie za darmo, bałem się, że trzeba będzie płacić. Nie byliśmy jeszcze, wtedy w Unii i takie chodziły pogłoski, że na Zachodzie wszystko płatne. Ciemny lud jakim byliśmy we wszystko wierzył. A to była nieprawda.

Siedziałem sam na, chyba ośmioosobowej sali i wyłem z bólu. Później dołączył animator, który rozwalił nogę na rowerze wodnym. Zwaliła się cała jego rodzina i całą noc z, nim biesiadowała. Jedzenia nadawali mi co niemiara.

Na śniadanie z tego co pamiętam zawsze kawa i coś słodkiego. Jakieś ciasteczka. wypisali mnie i pojechałem do Polski. Tutaj to się należałem w szpitalu, miesiąc. Okres urlopowy nie było lekarzy. Dopiero jak przyszedł ordynator, wszystko poszło do przodu i nagle byłem po przeszczepie.

nie o tym miałem pisać, ale tak jakoś się rozpisałem. Miałem napisać, że podziwiam tych ludzi, którzy chorują na poważne choroby. Wówczas poznaje się samego siebie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz