Wycinki z tego przemówienia, które ktoś dodał na forum pod artykułem ....o PO
Nie są one na pewno obiektywne, ale całość expose jest do przeczytania (link powyżej) i każdy może sobie wyrobić swoje zdanie. Całość liczy 37 stron i jest poruszonych wiele kwestii, o których w tym streszczeniu nie ma mowy bo jest bardzo tendencyjne, lecz mimo to je przytaczam bo ma niektóre ważne tezy.
W gospodarce rynkowej opartej na dobrowolnej współpracy
obywateli zaufanie ma znaczenie pierwszorzędne. Oznacza ono przede wszystkim
przekonanie, że korzyści jakie każdy czerpie ze swojej aktywności gospodarczej,
pracy najemnej lub prowadzenia firmy będą proporcjonalne do realnych efektów
tej aktywności. To oznacza prawo do sprawiedliwej płacy, ale też do uczciwie
wypracowanego zysku. Będziemy stanowczo zwalczać naruszenia praw pracowniczych
i będziemy równocześnie działać na rzecz umocnienia szacunku dla ludzi, których
przedsiębiorczość i fachowość tworzy miejsca pracy dla innych. To oni są
źródłem dochodu, dzięki którym państwo może lepiej realizować swe konstytucyjne
funkcje. Będziemy wspierać przedsiębiorczość, wreszcie zmienimy prawo. I to
jest twarda zapowiedź, które przedsiębiorcom nie pomaga, a utrudnia ludziom
działalność gospodarczą.
Naczelną zasadą polityki finansowej mojego rządu będzie w
związku z tym stopniowe obniżanie podatków i innych danin publicznych.
Dotyczy to i musi dotyczyć wszystkich. I tych mniej zamożnych i tych
bogatszych. Wszyscy mają prawo do tego, aby państwo przyjęło wreszcie kierunek
na obniżanie podatków i danin publicznych. Będziemy prowadzili tę politykę
rozważnie, to musi być rozważny marsz. Ale
chcę, aby to był marsz zawsze w jednym kierunku, zawsze w kierunku niższych
podatków i zawsze w kierunku rezygnacji z nadmiernych, często zbędnych danin
publicznych, jakie obywatel płaci na rzecz administracji. Wiem, że
jednocześnie musimy zapewnić wzrost płac pracownikom sektora publicznego. (Głos
z sali: ) O nikim nie wolno nam zapomnieć ani też, jak to czasem miało miejsce
w przeszłości, nikogo nie będziemy faworyzować tylko dlatego, że należy do
lepiej niż inne zorganizowanej grupy zawodowej czy lobby. To jest kluczowe
przesłanie mojego rządu. Pomoc ze strony państwa mają otrzymywać ci najsłabsi,
a nie ci najsilniejsi. Chcemy pomóc, także poprzez wzrost płac, nie tym, którzy
najskuteczniej potrafią walczyć o swoje prawa, ale tym, którzy pozbawieni są
szansy twardego egzekwowania swoich praw i korzyści. Sprawiedliwe państwo bierze
pod opiekę zawsze najsłabszych, nigdy najsilniejszych. I dlatego starannie i
stanowczo, szukając sposobów i środków, aby zapewnić wzrost płac najbardziej
potrzebującym i tym zależnym od środków publicznych, będziemy się
przeciwstawiać tym wszystkim, którzy przyjmą strategię "wyrwać jak
najwięcej", wydrzeć ile kto zdoła.
Bo każda nieroztropnie wydana złotówka na tych, którzy najgłośniej krzyczą jest
równocześnie złotówką zabraną tym, którzy nie mają takiej siły przebicia, ale
tej złotówki publicznej potrzebują najbardziej.
W 2008 r. opracujemy i przedstawimy Wysokiej Izbie projekty
zmian systemowych wspierających przedsiębiorczość. Praca musi znaleźć swój
finał, praca w tych kwestiach w 2008 r. I
Główny kierunek tych naszych propozycji w tych najbliższych miesiącach to
radykalne uproszczenie prawa gospodarczego, prawa podatkowego i trybu poboru
składek ZUS. Wprowadzenie ale wreszcie na serio zasady jednego okienka przy
zakładaniu firmy, usprawnienie sądownictwa gospodarczego i realne skrócenie
okresu sądowego egzekwowania należności .
Prorozwojowa polityka
gospodarcza, zapewnienie równowagi ekonomicznej i przyjęcie euro, uwolnienie
przedsiębiorców od biurokratycznej gehenny, w połączeniu z aktywną polityką
społeczną, pozwolą nam w 2012 r. na obniżenie bezrobocia do poziomu nie wyższego
niż średnia europejska.
A tam, gdzie dzisiaj państwo pozostaje właścicielem,
szczególnie dotyczy to spółek z udziałem skarbu państwa, przyjmiemy wreszcie
jawny i otwarty nabór do rad nadzorczych i wybór członków zarządu w drodze
konkursu. Ale po to, żeby wycofywać państwo z gospodarki, żeby uczciwi ludzie i
kompetentni ludzie, a nie zadania aparatu partyjnego, przygotowali większość
tych spółek do możliwie szybkiej prywatyzacji lub przekazania w dyspozycję
samorządowi terytorialnemu.
Chcemy w ten sposób zakończyć kilkunastoletni polityczny
proceder zawłaszczania tych firm przez aparat biurokratyczny i partyjny. Każdej
władzy, która następowała po sobie. W ciągu pierwszego półrocza przyjmiemy i
ogłosimy czteroletni program prywatyzacji i ustalimy precyzyjnie wykaz spółek,
które nie podlegając prywatyzacji zostaną przekazane samorządowi, a także wykaz
tych spółek, które państwo uzna za strategiczne, a więc nie podlegające prywatyzacji.
Jawność, przejrzystość i uczciwość przeprowadzenia prywatyzacji i
zabezpieczenie interesów skarbu państwa, rozwoju firm prywatyzowanych, a także
spraw pracowniczych, w tym przeznaczenie części przychodów z prywatyzacji na
istotne cele dla obywateli, w szczególności na Fundusz Rezerwy Demograficznej,
nazywany przez nas "Bezpieczna emerytura", staną się podstawą
odbudowywania społecznego przyzwolenia na prywatyzację
Jedynym skutecznym sposobem na zachowanie integralności w
nowoczesnej rzeczywistości jest ułatwienie ludziom i podmiotom gospodarczym
wzajemnej komunikacji w obrębie jednego narodu. To jest nasze zadanie. Dobre
drogi z Poznania, Gdańska, Wrocławia, Białegostoku, Lublina do Warszawy to jest
dzisiaj prawdziwy wymiar nowoczesnego patriotyzmu, kto tego nie rozumie niech
się nie zabiera za rządzenie.
Grupę PKP czekają kolejne lata przyjętej strategii.
Rozwiążemy problemy przewozów regionalnych. I mój rząd w trybie pilnym zakończy
prace nad studium kolei dużych prędkości po to, aby jeszcze w tej kadencji z
fazy studium wejść w fazę realizacji.
Bo chcemy także, aby obywatele uzyskali jakby kolejny
stopień, kolejny wymiar w wolności indywidualnej i niezależności od
biurokracji. Tak, aby większość spraw urzędowych mogli załatwiać w najbliższej
perspektywie przez Internet. Aby poprzez Internet mogli rozliczać podatki. Aby
nie musieć skazywać obywatela, ale także nasze instytucje państwowe i
samorządowego żmudnego, czasochłonnego, trudnego, bardzo kosztownego
gromadzenia mnóstwa dokumentów na papierze.
Wszyscy na tej sali wiemy jakie kroki są potrzebne, aby
grunty w Polsce stały się tańsze, co za tym idzie, w dalszej perspektywie i
mieszkania stały się tańsze, a proces budowy, proces inwestycji przez osoby
indywidualne i podmioty gospodarcze był krótszy i prostszy, co w efekcie także
da tańsze mieszkanie. Wiemy co trzeba zrobić, tylko brakowało na tej sali
odwagi, a poprzednim rządom wyobraźni i, znowu słowo-klucz, i zaufania.
Człowiek lepiej zbuduje swój dom niż urzędnik, taniej zbuduje swój dom, tylko
dać trzeba mu szansę.
Nie musimy decydować za nich w każdej sprawie. Chcemy
projekt wprowadzenia bonu edukacyjnego wprowadzić poprzez bardzo poważną debatę
i konsultacje, nie urzędników między sobą, ale konsultacje właśnie ze
środowiskami samorządowymi i nauczycielskimi. Chcemy doprowadzić do sytuacji, w
której rodzice będą decydowali jak wydać pieniądze na edukację swoich dzieci
Potrzebna jest polskiej gospodarce energia i wiedza osób po
50. roku życia. Uczynimy wszystko, by utrzymać Polaków w tym wieku na rynku
pracy oferując osobom zbliżającym się do pięćdziesiątki wszechstronne
uzupełnienie i poszerzenie kwalifikacji. Doprowadzimy do porozumienia z
pracodawcami w tej sprawie. Wesprzemy program aktywizacji tej grupy wiekowej
wykorzystując środki z Unii Europejskiej. Będziemy promować aktywność zawodową
osób w wieku 55 plus, a jednocześnie określimy jasno warunki przechodzenia na
wcześniejszą emeryturę i jasno określimy, których grup to prawo wcześniejszej
emerytury będzie dotyczyć. Zamiast toczyć długotrwałe i paraliżujące
spory o sens polskiej reformy emerytalnej chcemy ją jak najszybciej dokończyć.
Inne elementy zamykające reformę emerytalną powinny być
przyjęte w formie rozwiązań do połowy 2008 r. Już dzisiaj badania wykazują że Polacy myśląc o swojej bezpiecznej
starości chcą pracować dłużej oraz chcą mieć możliwość dodatkowych
ubezpieczeń, i to na wyraźnie szerszą skalę niż dzisiaj.
Przejmując odpowiedzialność za Polskę podejmujemy się
zapewnienia większego bezpieczeństwa zdrowotnego obywatelom. Trudne to zadanie,
bo stan ochrony zdrowia jest katastrofalny. Naprawa tego systemu będzie jednym
z absolutnie pierwszoplanowych zadań rządu. My ten system naprawimy oszczędzając ludziom,
pacjentom, lekarzom, pielęgniarkom słów a gwarantujemy szybkie decyzje
W tej dziedzinie zrobimy wszystko, aby celem nadrzędnym
naszej polityki było zdrowie pacjenta. Żadne z podjętych przez nas działań nie
odbędzie się kosztem pacjenta. To gwarantujemy.
Podstawowym problemem ochrony zdrowia jest realna dostępność
świadczeń zdrowotnych. Ta dostępność jest ważniejsza od statusu szpitala, czy
jest on publiczny czy niepubliczny. Szpital ma być dobry, przyjazny pacjentowi
i dostępny dla chorego. Musimy pokonać zmorę wielomiesięcznego oczekiwania
przez pacjentów na poradę lub zabieg, bo to wielomiesięczne oczekiwanie to,
niestety, czasami wyścig ze śmiercią. Dlatego doprowadzimy do tego, aby placówki
ochrony zdrowia, publiczne i niepubliczne, były traktowane jednakowo i miały
równe szanse konkurowania o kontrakty z instytucjami ubezpieczenia zdrowotnego.
Konkurencyjność jest wypróbowaną metodą podniesienia jakości oferowanych
świadczeń zdrowotnych.
Ceny leków nie mogą odstraszać od ich stosowania,
szczególnie tych pacjentów, którzy znaleźli się w dramatycznej sytuacji.
Musimy stworzyć polskim lekarzom i pielęgniarkom, w tym
rozpoczynającym pracę, perspektywę pracy tu w kraju, i ona musi być może nie
taka sama, no ale jakoś porównywalna z tą perspektywą, jaką dają najbardziej
rozwinięte kraje Unii Europejskiej.
Nie zamierzamy wbrew niektórym obawom czy opiniom zmieniać
struktury własnościowej mediów publicznych. Chcemy, aby media publiczne
pozostały publiczną własnością, ale po to, żeby tak stało się naprawdę trzeb je
przede wszystkim wyrwać z rąk partyjnych aparatów, które od lat właśnie
traktują media publiczne jak swoją prywatną własność.
Obiecuję Polakom, zorganizujemy Euro 2012. Mistrzostwa
Europy na pewno odbędą się w Polsce w roku 2012. W Polsce, jak słusznie
podpowiada mi poseł lewicy, i na Ukrainie, ale za tę drugą część ja
odpowiedzialności przed Państwem nie biorę. (...) I chcę także Państwa zapewnić
i dać słowo, że te mistrzostwa nie tylko odbędą się w Polsce, ale będą także
dobrze zorganizowane.
I chcę państwu powiedzieć, że tanie państwo dzięki tej ekipie
i tej koalicji stanie się faktem szybciej niż ktokolwiek może się spodziewać.
Tu, w tej Izbie przedstawiciele mojego rządu każdego miesiąca, powtarzam,
każdego miesiąca będą informowali Wysoką Izbę i polską opinię publiczną o
kolejnych decyzjach likwidujących przywileje władzy, przywileje prawne i
materialne. Nie będzie takiego miesiąca, aby kolejna informacja o naszych
kolejnych decyzjach nie docierała do opinii publicznej.
Stwierdzam, że walka z korupcją będzie dla mojego rządu i
dla tej koalicji celem nadrzędnym, będziemy z korupcją walczyć bezwzględnie i
równie bezwzględnie będziemy chcieli tej korupcji przeciwdziałać.
Polska nie była i na pewno nie będzie kopciuszkiem w Unii
Europejskiej. Polska będzie kluczowym aktorem na scenie europejskiej, a co za
tym idzie - na scenie światowej. Na scenie światowej.
Chcę także, aby stało się dobrą tradycją, aby w
najważniejszych kwestiach, także międzynarodowych odrzucić rutynę
dyplomatycznego języka i nazywać te sprawy, które dotyczą każdego Polaka, po
imieniu i wykładać kawa na ławę.
Dla polskiej polityki zagranicznej, o czym dobrze państwo
wiecie, także bardzo ważny jest los naszych emigrantów, naszej Polonii.
Chciałbym, aby ci wszyscy, którzy wyjechali, mogli także dzięki naszym
działaniom realizować swoje marzenia przede wszystkim tu, w ojczyźnie. Tak jak
już na początku mojego wystąpienia mówiłem, podejmiemy starania ułatwiające
decyzje o powrocie, ale przede wszystkim będziemy chcieli ułatwić i to szybkimi
decyzjami życie Polaków, obywateli naszego państwa, w krajach, które tymczasowo
są miejscem ich pracy, ich życia.