wtorek, 16 grudnia 2014

16 000 wejść na posta w jeden dzień ?




Dzisiaj nie mogę spać i piszę. Wszystko za sprawą jednego wpisu w moim drugim nielubianym blogu na Onecie. Zawsze tak jest ,, że jak coś nie lubisz to to daje najwięcej satysfakcji, czy jak to nazwać.

Wpis miał 16 000 tysięcy wejść w ciągu dnia. To dla mnie rekord absolutny. Zrobiłem sobie skan jak było 15 000 tysięcy, bo ogólnie skończyło się na 16 000. Tyle ludzi czytało mój wpis i nawet komentowało. Złośliwych komentarzy nie było w ogóle, same przepisy i ogólnie co robić z chlebem lub co robi ten ktoś z chlebem. A, nie napisałem czego dotyczył mój wpis, oczywiście suchego chleba. Tytuł brzmiał Co robić z suchym chlebem .

Tak sobie myślę, że przyjemnie mieć tyle wejść i być czytanym. Moja żona w ogóle nie czytała tego co napisałem. Chciała przeczytać, ale jej mówię, po co, ty jesteś od tego, żeby być.

Córa i zięciu zadowoleni, że tato jest w Onecie. Zięciu lubi takie hece.
Co trzeba robić, żeby być na pierwszej stronie? Trzeba napisać wypracowanie na zadany temat i to wszystko. Czuję się po prostu jak uczniak i tyle. Ludzi nie interesują twoje przemyślenia, ich interesuje co masz wartościowego do przekazania.

Ale, żeby tylu czytało taki tekst gdzieś tam w dole strony? Dużo ludzi ma internet i czyta, zwłaszcza to, co jest oficjalnie zaprezentowane. Mam przykład.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz