Oczywiście, byłem w międzyczasie we Wrocławiu i jak czas pozwoli podzielę się kilkoma refleksjami.
środa, 26 sierpnia 2015
Moja żona gotuje
Oczywiście, byłem w międzyczasie we Wrocławiu i jak czas pozwoli podzielę się kilkoma refleksjami.
piątek, 14 sierpnia 2015
Mi się po prostu nie chce
Mi się po prostu nie chce czasami pisać pod artykułami mojej
opinii, bo to nic nie daje. Opinii nie takich obraźliwych i głupich, bo to jest
chamstwo, tylko rzeczowych i na temat. Po prostu życie mnie nauczyło żebym
sobie dał spokój i miał święty spokój. Jest to oczywiście mylne i złe, bo
trzeba komentować różne wydarzenia żeby politycy i decydenci nie czuli się
bezkarni. Brak nam tylko sił do walki z głupotą ludzką.
Lata mijają a ludzie jak głupi byli tak są. To jest źle
napisane. Ludzie realizują swoje interesy jak było tak i teraz je realizują. Tak
naprawdę to oni nie są głupi tylko albo wiedzą, co czynią i robią to z
premedytacją, i kręcą lody albo już są tak otumanieni, że nie wiedzą, co
czynią.
Tak na moje wyczucie to jednak wiedzą, co czynią i tylko
wiatr jest wyznacznikiem tego, co robią. Skąd wieją wiatry tak się ustawiają.
Nie jest to dobre, bo wpływa na nasze całe życie.
W sprawach mniejszej wagi to wydaje się nie szkodliwe natomiast,
gdy decydują się losy większej społeczności to już mamy do czynienia z
degrengoladą i zaprzaństwem. Niestety jest ono widoczne wokół i wszędzie od
wielu wielu lat. Człowiek garnie do siebie a nie od.
To są właśnie grzechy naszego bytu, że tak postępujemy i
wiele przez to cierpimy.
Dzieje się tak w wielu państwach i my nie jesteśmy
wyjątkiem. Natomiast ile się tego dzieje to już jest sprawa inna, bo więcej się
tego dzieje w krajach, w których królowało kłamstwo przez całe lata i wpaja się
je do tej pory. Taki przykład to Korea Północna, Kuba, mniej w Rosji itd.
Wymieniłem najbardziej rażące przykłady, bo w zawoalowany sposób
dzieje się to również i u nas. Jesteśmy na wyższym poziomie i metody są
bardziej wyrafinowane i subtelne, ale o to samo w rezultacie chodzi. Nie robi
się tego w sposób chamski i siłowy tylko w białych rękawiczkach. Po prostu
wyższy stopień ewolucji bez uciekania się do przemocy.
Białe rękawiczki mają postać robienia czegoś w imię. I tak
robią grupy interesów skupione najczęściej wokół partii politycznych, każdy
chce coś ugrać i gra swoją melodię. Ludzie są tylko tłem tej rozgrywki. Potrzebni
tylko, gdy koncert ma przerwę na wymianę muzyków, którzy trochę się zmęczyli
graniem albo już się nagrali, czyli nachapali grosza.
Wszystkie te przemyślenia są efektem wieku i każdy z nas
dochodzi do nich późną jesienią życia, gdy mu się już nic nie chce tylko
cukierków i spokoju.
Młodzi walczcie!!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)