środa, 3 grudnia 2014

A śniegu brak...

    


Dzisiaj już jest środa. Czas idzie do przodu piorunem i nikt się nie obejrzy a już będzie Nowy Rok. Teraz jest najlepszy czas, gdyż się na coś czeka. Na co? Na święta. I tu pojawiają się wspomnienia. Pisać o nich trudno lepiej się to opowiada. Tak pomyślałem i postanowiłem na YT opowiadać. To jest świetny pamiętnik dla potomnych. Wystarczy 3 minuty i już masz filmik. Taki pamiętnik dla potomnych. Dla dzieci i wnuków, co dziadek mówił i jak brzmiał jego głos. Oczywiście nikt na to nie wchodzi, bo nie wie, że takie coś istnieje. I bardzo dobrze, bo to jest dla potomnych i dla mnie.
Zachęcam wszystkich do takiego plecenia bzdur do mikrofonu. Nie trzeba samemu się pokazywać wystarczy jakieś zdjęcie. Fajna sprawa.

No tak, wspomnienia łączą się ze świętami, zwłaszcza tymi w zimie.
teraz to te wspomnienia blekną w porównaniu z tym co było., bo nic nie było i człowiek zachwycał się, że zdobył banana i szynkę. Może dlatego w Polsce taką uwagę przywiązuje się do tych świąt. Na Zachodzie raczej nie. Tam wszystko było i nie mieli za czym tęsknić. My tu, natomiast za wszystkimi towarami. Do tego będąc młodym zawsze święta, inaczej się odbiera niż jak się jest starszym. Widzi się to innymi oczami.

Śniegu w Imagilandii brak jest zero stopni. A, jutro Barbary.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz