środa, 28 stycznia 2015

Wiedza za darmo

 



Tak wiele teraz jest możliwości, ale czy wszystkie wykorzystujemy?
Porównanie lat 80 dziesiątych, kiedy miałem dzieścia lat i ówczesnych, daje korzyść współczesności, bez dwóch zdań. Będę oczywiście jęczał, że zrujnowano gospodarkę i brak pracy, ale to osobny temat .....
Co się zmieniło? Zmienił się świat za pomocą komputerów a przede wszystkim Internetu. Jako młody chłopak interesowałem się, jak wszyscy muzyką. Czytałem Jazz, bo to było pismo poświęcone muzyce. Słuchałem programu III PR. A teraz jest Internet z muzyką, wiadomościami o każdym piosenkarzu, samemu można śpiewać i zaprezentować się na YT, pokazać się za pomocą Facebooka znajomym i nieznajomym.
Interesowała mnie elektronika i roboty. Czytałem tylko Wojciechowskiego " Nowoczesne zabawki" i nie miałem żadnych części do stworzenia układu elektronicznego. A teraz nikt sobie czegoś takiego nie wyobraża. Części jest nadmiar, jak zbudować masa stron i porad w Internecie. Nic dodać nic ująć. W każdej dziedzinie nauki mamy dostęp do informacji i to licznej informacji.


Chciałem się nauczyć języka, bo w szkole był tylko znienawidzony rosyjski. Dostałem jakiś kurs z płytami i cieszyłem się, jak głupi. A teraz możesz nauczyć się nawet chińskiego, mamy wszystko w Internecie.
Nie miałem ojca i nie wiedziałem jak zrobić różne prace w domu. A teraz mam Internet z wszelkiej maści poradnikami. Wszystko nakręcone i do nauczenia się w domu.
Zawsze chciałem podróżować, kto, by nie chciał pojechać do Australii. A teraz nie pojadę, ale poczytam blogi podróżnicze i zobaczę Australię w Google Street View. Nawet poczytam jak żyją inni i zobaczę, co to jest droga św, Jakuba.


Filmy dawniej były tylko w kinie. W telewizji były dwa programy. A dzisiaj programów mnóstwo a filmów do wyboru i koloru. Tylko czasu brak.
Nie wymieniłem tu wszystkiego sami widzicie, ile jest możliwości. mam wrażenie niestety, że ich nie wykorzystujemy w pełni. Nie wiem może się mylę, ale czy na pewno.
Nasze wybory wskazują, że mam rację. Zobaczcie kredyty we frankach. Przecież wiedza ekonomiczna w Internecie jest wyłożona jak na stole tylko poszukać poczytać. I co? Ludzie dają się dalej robić w konia. Biorą kredyty, które piramidami finansowymi. Na nic wiedza i możliwość przeczytania i uniknięcia błędów. Człowiek jest za dumny i nie patrzy na innych, mówi ja swoje wiem i robi głupstwa.
Idźmy dalej. Przychodzą wybory i co? Wybieramy tak głupio, że do tej pory zamiast nadrobić zaległości do Zachodu, to dalej mamy 25 opóźnień. Gdyby wyzwolić naszą kreatywność to bylibyśmy naprawdę w czołówce. Wystarczy tylko poczytać, zastanowić się. A my łapu capu ten jest przystojny, ten ładnie mówi i dalej tkwimy w szambie. Likwidują kopalnie. To krzyczymy, że źle, że miejsca pracy, że bogactwo, że energetyczne bezpieczeństwo. Jednym słowem na Górnym Śląsku krzyczą na rząd. Tylko mam pytanie, kto miał największe poparcie na Górnym Śląsku na ostatnich wyborach. To, kto głosował? Na kogo oddaliście górnicy swe głosy?
To wszystko nasze decyzje i wybory. Lepsze czy gorsze, niestety, nie zawsze wykorzystane jak należy w obecnych czasach. A mamy tyle wokół nas wiedzy, której nie chcemy za darmo....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz