czwartek, 3 lipca 2014

Płacenie kartą

Ja mam już 54 lata, a czuję się jak młodzik. I co z tego? Mam jakieś przemyślenia lub rady, lecz niestety nikt ich nie słucha. Młodzi wolą poczytać sobie w Internecie jakiś bloog i wówczas się do tego stosują. Chociaż ja im to mówię to mnie mają w tyle.... Tak to jest jak sam czegoś nie spieprzysz to się o prawdzie nie przekonasz.
Ile w pracy mówiłem koledze zrób tak to unikniesz tego i tego. Nie. Wolał dostać po łapach niż mnie posłuchać.
Dlaczego człowiek radzi? Widzi co się dzieje i nie chce po prostu żeby ktoś cierpiał.
Wolę sobie tutaj napisać niż komuś coś radzić.
Na przykład takie są modne blogi o oszczędzaniu pieniędzy, jak robić żeby zaoszczędzić. Trzeba zrobić to i tamto - radzą wszyscy. Wkręcić taką żarówkę, taki kredyt itd.
Ludzie nie mają żadnego zdrowego rozsądku. Nie pomyślą, nic się nie zastanowią, tylko muszą przeczytać kawa na ławę.
 Na przykład płacenie kartą. To jest zupełny brak oszczędzania. Nie płać kartą to będziesz miał więcej kasy. To takie oczywiste, że aż bije w oczy. Niestety mamy kartonik i płacimy, płacimy w sklepie, płacimy na stacji benzynowej i tak cały czas. Szmal jest pod ręką.
Po pierwsze dostęp do pieniądza powoduje, że wydajemy więcej, nie ograniczamy się, przecież mogę mieć debet, który trzeba spłacić. Za używanie karty też płacimy. Za wszystko na świecie trzeba płacić, jeśli ktoś o tym nie wie to niech cofnie się do podstawówki.
Niestety moja córka chociaż robi doktorat też powinna się do niej cofnąć. Tu oszczędza na wszystkim a jak trzeba płacić to szasta kartą i tak to już jest.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz