piątek, 3 lipca 2015

POlacy nic się nie stało.



"Niedopuszczalne jest przeprowadzenie i wykorzystanie dowodu uzyskanego do celów postępowania karnego za pomocą czynu zabronionego, o którym mowa w art. 1 warunki odpowiedzialności karnej § 1 Kodeksu karnego."

A co to takiego? Ano, Art.168a Kodeksu Postępowania Karnego  niewinny przepis znowelizowany przez PO i koalicjanta, by od 1 lipca tegoż roku ujść z odpowiedzialnością karną za ośmiorniczki w jednej w warszawskich restauracji. Takie obco brzmiące zdania powodują wiele w procesie sądowniczym w Polsce. Mianowicie wszystkie dowody, które zostały w procesie przedstawione nielegalnie nie są ważne. Masz nagranie, że ktoś jest winny i nie będzie to wzięte pod uwagę w procesie karnym. Dlaczego? Bo, zapewniają to przyjęte przepisy.
I cóż się stało?
To, że prokuratura nie wniosła aktu oskarżenia w sprawie nielegalnych podsłuchów przed 1 lipca 2015 i wszystkie nagrania idą do kosza. Nikt nie jest winny i nic się nie stało. Polacy nic się nie stało - krzyczą po meczu kibice i krzyczą te słowa teraz w PO. I tak niezauważalnie wprowadzili swój przepis.
Bystry obserwator sceny politycznej od razu zauważy co się stało, a obywatele?
Cóż, oni są mięsem wyborczym i niekumatym tłumem, z którym można robić co się chce.
Tak obecna władza chce być praworządna i chce być postrzegana jako dobra i przychylna obywatelowi a jednocześnie nie chce odpowiadać za swe własne czyny, no bo jak je udowodnisz w sądzie? Nie da się. Nie będzie więcej afer podsłuchowych i wszystko będzie można mówić, a kelnerzy nie dorobią do pensji i nie zachwieją podstawami skorumpowanej władzy.
Ktoś będzie ewidentnie łamał prawo i pokaże Ci gest Kozakiewicza, a ty będziesz toczył pianę z wściekłości.
Nie wiem czy wszystkie rejestratory wypadków nie pójdą do kosza, no bo jak, nagrywasz nielegalnie, to nie jest dowód w sprawie. Jak się mają te przepisy do rejestratorów, trzeba spytać prawników.
Zresztą, tutaj wszystko jest możliwe, ten kraj to dziwny kraj jak powiadał Zulu-gula.
W ten sposób PO mami Polaków, jak jest dobrze i ile oni zrobią jeszcze dla Polski tylko im dajcie władzę jesienią, a drugą ręką i po cichu robi wszystko, by uciec od kary i zmienia prawo jak chce.
Nie udało się zamieść sprawy pod dywan rok temu i dziennikarze znowu ją przypomnieli, to zamieciemy ją teraz przepisem i już - tak pomyślało PO i tak zrobiło.

To jest jawne zakrywanie przestępstwa i dlatego jak tego nie wyplewimy, to będzie się źle działo w Polsce. Nawet komuna nie była tak bezszelna jak PO.

Ciekawe ile jeszcze takich asów jest w rękawie, ile jest niekorzystnych przepisów, które obowiązują. Wszystkiego dowiemy się PO wyborach kiedy odsuniemy tą władzę od koryta i Perfekt zaśpiewa swoją piosenkę pt Nie płacz Ewka.
To będzie bardzo ciekawe dowiedzieć się ile długu mamy obecnie i czy nie jesteśmy drugą Grecją bo oni mają 315,5 mld euro wg Eurostatu, a my mamy około 380 mld ale dolarów, czyli tyle samo i nic się nie dzieje?
Na razie jesteśmy do 2020 roku pod parasolem ochronnym Unii bo dostajemy dotacje, a gdy one się skończą będzie u nas Grecja nr 2. Oni mają turystykę i dobra narodowe, a my figę z makiem i pustynię gospodarczą, bo większość wszystkiego jest w obcych rękach od banków po przedsiębiorstwa. Jak obcy każą tak będziemy tańczyli, oj będziemy. Idę dlatego szybko jak się da na emeryturę.......

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz